Biegam po Łodzi 2012 – pierwszy bieg

W niedzielę 29 kwietnia mieliśmy okazję uczestniczyć w inauguracji nowej serii biegów organizowanej przez zaprzyjaźnione Biegam po Łodzi. Na miejsce pierwszego biegu wybrany został Park Na Zdrowiu. Jest to jeden z największy parków na terenie miasta, ma ponad 172 hektary. Organizatorom nie było więc trudno wytyczyć na jego terenie atrakcyjnej trasy.

W pierwszym biegu Biegam po Łodzi 2012 zwyciężyli: Krzysztof Pietrzyk oraz Monika Kaczmarek, a wśród nordic walking Józef Brzezina i Ola Przybył.

Na starcie wg szacunków pojawiło się około 100 biegaczy oraz około 40 nordiców. W związku z tym, że trasa ta nie była wcześniej biegana, mieliśmy własnego pacemakera i przewodnika w osobie Bartka Sobeckiego, organizatora biegu. Bartek niestety nie podjął wyzwania i trasę wskazywał jadąc na rowerze. Cały dystans składał się z dwóch okrążeń po 5 kilometrów (trasę możecie zobaczyć w galerii tego artykułu). Niestety dla spacerowiczów pogoda dopisała wspaniale, a dla biegaczy już nie. Temperatura wynosiła około 31 stopni w cieniu, ile było na słońcu nie chcę nawet wiedzieć. W chwili obecnej nie ma jeszcze oficjalnych wyników ale myślę, że będzie w nich widać, że było dość ciepło.

Trasa Biegam po Łodzi wg mnie wytyczona była ciekawie – jeżeli ktoś wcześniej nie był w tym parku miał dobrą okazję, żeby się z nim zapoznać. Przebiegaliśmy ocienionymi alejkami, koło lunaparku obok stawów. Dodatkowym motywatorem były opalające się w pobliżu w/w stawów panie, które nieśmiało 😉 spoglądały na bohatersko zmagających się z palącym słońcem biegaczy. Mieliśmy wtedy okazję zaprezentować swoją najlepszą sylwetkę biegową, wspaniałą kondycję i całkowitą pogardę dla upału.

Jak zwykle na zawodach organizowanych przez Biegam po Łodzi, panowała wspaniała, niemal rodzinna, atmosfera. Po biegu odbyło się losowanie nagród od sponsorów. Jakie było moje zdziwienie, gdy zostałem wylosowany jako drugi – koszulka teletaxi, karnecik na siłkę i fajne etiu na płyty kompaktowe znalazły nowy dom. Jak mi poszło? Wg mnie kiepsko, czas w okolicach 55 minut. Jedynym marnym usprawiedliwieniem może być zbyt silny start, pierwsze 3 kilometry pokonywałem w tempie około 4:40, a później zwyczajnie opadłem z sił. No nic, jest długi weekend, a ja miałem przypomnieć sobie świętą zasadę w tym sporcie: zaczynaj powoli, szybciej skończysz.

Następne zawody odbędą się już 3 czerwca w Lesie Łagiewnickim, dystans ten sam: 10 km dla biegaczy i nordiców. Formularz zgłoszeniowy znajdziecie na stronie www.biegampolodzi.pl

Wszystkich zapraszamy także na II Majowy Piknik Sportowy w Wiączyniu. Szczegółowe informacje na ten temat znajdziecie na stronie: Majowy Piknik Sportowy