Co to był za rok! Pierwszy rok Faddaha
12 marca 2011 – data warta zapamiętania – przynajmniej dla mnie. W tę wietrzną sobotę uznaję za oficjalny początek mojego biegania. Wcześniejszych prób, które kończyły się po kilku „treningach” nie liczę. Gdy wychodziłem z domu nie było snopu światła przebijającego się przez chmury, tęczy, ba nawet żadna sikorka nie przysiadła na moim ramieniu. Wynik tego […] Więcej